Przyznam, że dziś straciłam całkiem sporą dawkę motywacji do zrobienia czegokolwiek. Sesja i uroczy wykładowcy potrafią człowieka dobić jak mało kto. Powaga, system oceniania niektórych z nich mógłby się okazać za skomplikowany nawet dla Einsteina i zbyt "sprawiedliwy" dla polskich rządzących.
No, ale zgodnie z obietnicą dziś kolejny post. Tym razem przedstawiam Wam optymistycznie wyglądającą bransoletkę, wykonaną metodą sznuru koralikowego. Materiały, które wykorzystałam to koraliki TOHO Transparent Crystal 8/0 na cieniowanej żółtej nici. Wykończenie metalowe.
Bardzo ładna :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń