środa, 29 stycznia 2014

Motylek

Może i zima dopiero sobie o nas przypomniała, ale ja Wam dziś pokazuję motylka. W chłodnych niebieskich kolorach, ale mam nadzieję, że jednak wiosnę przyniesie niebawem.

Wykonany z niebieskich i granatowych kryształków oraz dwóch odcieni niebieskich koralików. W słonku cudnie błyszczy, jednakże nie zdołałam pokazać tego na zdjęciach - ostatnio troszku go za mało. Motylek jest przerobiony na broszkę.



















czwartek, 16 stycznia 2014

Optymistycznie żółto

Przyznam, że dziś straciłam całkiem sporą dawkę motywacji do zrobienia czegokolwiek. Sesja i uroczy wykładowcy potrafią człowieka dobić jak mało kto. Powaga, system oceniania niektórych z nich mógłby się okazać za skomplikowany nawet dla Einsteina i zbyt "sprawiedliwy" dla polskich rządzących.

No, ale zgodnie z obietnicą dziś kolejny post. Tym razem przedstawiam Wam optymistycznie wyglądającą bransoletkę, wykonaną metodą sznuru koralikowego. Materiały, które wykorzystałam to koraliki TOHO Transparent Crystal 8/0 na cieniowanej żółtej nici. Wykończenie metalowe. 







niedziela, 12 stycznia 2014

Coś prostego

Na początek coś prostego - trzy bransoletki ze szklanych kryształków. Przyznam, że rzadko robię coś tego typu. Jakoś nie bawi mnie zwykłe nawlekanie koralików na gumkę.






Kolejny post w czwartek :)

sobota, 11 stycznia 2014

Początek?

W zasadzie nie do końca "początek", raczej powrót, bo kiedyś miałam blog o podobnej tematyce - "koraliki-lien". Było to parę lat temu i niestety byłam zmuszona go zamknąć z pewnych przyczyn. Od dłuższego czasu jednak nosiłam się z ochotą powrotu do tej dziedziny blogowego światka, więc czemu  go nie zrealizować?

Będzie jednak pewna różnica - ten blog nie będzie dotyczył tylko koralików, ale innych dziedzin. Ot, czasem napiszę coś o sobie, czasem zrobię coś innego, czym będę się chciała pochwalić. Może dzięki temu zachowam jakąś płynność w publikowaniu postów, bo różnie z tym bywa :D No, ale, pierwszy post jest. W nim nic jeszcze nie pokażę - skleroza nie boli, a ja zapomniałam zrobić w dzień zdjęcia.

Do jutra!